Błękit, kropeczki i bombka...

Nie podołałam wyzwaniu, żeby przez cały rok, co miesiąc robić jedną świąteczną kartkę, wg wytycznych podawanych przez Inkę na blogu Święta na okrągło. Latem czuję się jednak nieswojo tnąc świąteczne papiery i układając zimowe kompozycje :) Niemniej jednak lato minęło, więc można tę rękawicę podjąć na nowo :)
We wrześniu do stworzenia kartki trzeba wybrać kolor, deseń, motyw - z tego co proponuje Inka.
U mnie:

• kolor - błękit,
• deseń - kropeczki,
• motyw - bombka, no i niech będzie, że kokarda oraz ostrokrzew.

Motyw na bombce posypany hojnie brokatem :)

A karteczkę zgłaszam dodatkowo na wrześniowe wyzwanie na blogu Christmas Cards All Year Around.

Pozdrawiam serdecznie!

Wakacyjne wspomnienia...

Moim zdaniem nic lepiej nie utrwala wakacyjnych wspomnień jak albumy ze zdjęciami lub pojedyncze scrapy. Te ostatnie zdecydowanie szybciej mi się ostatnio robi, ale pomysł na album z tegorocznego lata też jest :)

Serwetki to stempelki odbite na kalce i utrwalone białym pudrem do embossingu.

I papierowy kwiatek z filtrów do kawy :)

Pozdrawiam cieplutko pomimo chłodnej aury za oknem...

Time with you...

Deszczowe weekendy sprzyjają twórczej aktywności :) Na ocieplenie tych pochmurnych dni postanowiłam wrócić do słonecznych dni tegorocznego lata i oscrapowałam jedno ze zdjęć z wakacji. Ku mojemu zaskoczeniu papier UHK Spring in Avonlea doskonale sprawdził się jako tło całej kompozycji. Do tej pory myślałam, że powinien być wykorzystywany jedynie do kartek ślubnych, ewentualnie albumów czy zaproszeń :)

Trochę warst, gesso nałożone przez maskę, mgiełki i stempelki :)

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze pod wcześniejszymi postami!

Kocham...

Kartka, nad którą wbrew pozorom spędziłam dość dużo czasu, bo nie mogłam się zdecydować, a to na tło, a to na napis, a to na dodatki... Czasami proste rzeczy najtrudniej zrobić ;)
Ale jak już powstaną są bardzo wymowne :)

Serduszko zabarwione jest błyszczącą mgiełką, chociaż na zdjęciu słabo widać ten błysk :)

Keep calm & explore...

Z dużą przyjemnością, w ramach odstresowania, siadam sobie czasami do mojego journala. Tym razem pretekstem było wypróbowanie nowego stempla Carabelle Studio oraz zabawa zaproponowana przez MakaArt na blogu ArtGrupy - "Papier krafotwy". Oprócz stemplowania pobawiłam się trochę mgiełkami, w tym złotą, która pozostawia piękny połysk.

Skrzydła ważki pokryte są crackle accents.

Pozdrawiam cieplutko, pomimo deszczowej pogody :)