Zmobilizowana przez zabawę ogłoszoną przez scrapki.pl wyzwaniowo zrobiłam sobie albumik z kilkoma zdjęciami z mojej czerwcowej wędrówki w Beskidzie Żywieckim. Albumik jest naprawdę malutki (8x8cm) - widać to na ostatnim zdjęciu, ma 3 czarno-białe zdjęcia i troszkę journalingu, czyli spełnia wszystkie wytyczne. Poza tym pobawiłam się trochę we własnoręczne zrobienie baz - tekturki oklejone stronami z książki i pomalowane złotą i brązową farbą akrylową. Niestety słabo widać na zdjęciach ten złoty błysk...
Dziękuję, że dotrwaliście do końca!
Świetny pomysł z tymi sklejonymi stronami ;) Całość świetnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńCudeńko!! Pięknie pokazałaś urok gór- można zatęsknić;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne maleństwo! Kocham góry!
OdpowiedzUsuńŚliczny, podoba mi się, że cały utrzymany jest w jednej tonacji :)
OdpowiedzUsuńprześliczny, chętnie bym go sobie pooglądała na żywo!
OdpowiedzUsuńcudowne maleństwo :) moja ulubiona kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na albumik i cudowna realizacja.
OdpowiedzUsuńTakie kochane maleństwo Ci wyszło. Świetna pamiątka z wyprawy.
Urocze to Twoje maleństwo - cudne kolorki.
OdpowiedzUsuńświetny:)piękna kolorystyka:)uwielbiam takie maleństwa:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne maleństwo! Zazdroszczę górskich wędrówek - może kiedyś w końcu i mi uda się wrócić na szlak...
OdpowiedzUsuńświetna reporterska robota:))...i brawa za własne bazy:))
OdpowiedzUsuńPiękne maleństwo, mój dalej niskończony :(
OdpowiedzUsuńIt has the simplicity of the beauty and elegance! A hug!
OdpowiedzUsuńPiękne kolory i wspaniały pomysł na zrobienie bazy - bardzo podoba mi się tło, które uzyskałaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w naszym wyzwaniu!
Fantastyczne maleństwo!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszło chlapanie, embossing:)Wykonanie super i pamiątka zostanie:)
OdpowiedzUsuńAlbumik jest fantastyczny! W cyfrowych czasach miło jest mieć jeszcze inny album na zdjęcia niż folder w komputerze:) PS. Bardzo dziękuję za miłe przywitanie i dobre słowo:)
OdpowiedzUsuń