Strony

sobota, 17 grudnia 2011

ATC z Mikołajem...

Nie mogłam przejść obojętnie wobec tego sympatycznego wyzwania u Scrapujących Polek :) Mało u mnie świątecznych prac, więc chociaż to ATC:


I moja zaczynająca się przygoda z UTEE :) Czy ktoś jest mi w stanie podpowiedzieć jak panować nad tymi spękaniami? Żeby nie wychodziła taka pajęczynka, tylko dwie - trzy kreski. Będę wdzięczna :)

15 komentarzy:

  1. Świetne ATC ;) bardzo świąteczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne ATC, bardzo mi się podobają wspaniałe klimatyczne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny ateciak - ja mam straszne zaleglosci w pracach...

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne jest :)
    Niestety nie znam się na tego rodzaju embossingu, będę podpatrywała Twoje próby :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny ATC! Ta pajęczynka spękań jako pierwsza rzuciła mi się w oczy - jest cudowna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne i takie cieplutkie Ci wyszło to ATC.
    Efekt pajęczynki jest świetny. Lepszy niż przy cracle :)
    Niestety z UTEE jeszcze nie miałam przyjemności pracować, więc nie doradzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne i bardzo przytulne ATC :)
    Z UTEE też niestety nie pomogę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. prześliczne! niezwykle mi się spodobało!

    OdpowiedzUsuń
  9. ATC jest urocze...Spękania też mi się podobają : )

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ cudne spękania!!! Ja nie mam odwagi zabrać się za UTEE...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ekstra ateciak :))) To UTEE korci, oj korci...

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne atc!!!
    UTEE nakładaj 3-4 warstwy- im więcej tym spękania są bardziej gęste i widoczne :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny ateciak !! Widziałam go na SP, a sama niestety nie zdążyłam swojego umieścić. Pozdrawiam serdecznie - Mia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każde miłe słówko :)