Z myślą o Skrapowisku, które niedługo ma odbyć się w Łodzi, przygotowałam sobie bazę do albumu, w którym mam zamiar zebrać autografy od przezdolnych scraperek oraz powklejać sobie pamiątkowe zdjęcia :) Bazę popsikałam różnymi mgiełkami - również takimi domowej roboty i ostemplowałam :)
Dekoracje będą na zakończenie :) Ozdobiłam jedynie okładkę - napisem, który dodatkowo pokryłam crackle accents.
A tu parę stron:
I jeszcze jedno ujęcie - chciałam pokazać jak bardzo całość się mieni od glimmerków, ale ciężko to uchwycić na zdjęciu :)
Mam nadzieję, że albumik wypełni się wieloma wpisami i będzie miłą pamiątką :)
Zainteresowanych materiałami zapraszam na blog Scrapcafe.
Pozdrawiam serdecznie i baaaardzo dziękuję za każde słówko, które tu zostawiacie :)
z ogromną przyjemnością wpiszę się do niego :D cudny kolor!
OdpowiedzUsuńFantastyczne kolory! Wciągnęły mnie te morskie odmęty:) Świetny pomysł i urocza pamiątka.
OdpowiedzUsuńCudowny!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny jest :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł!!! i kolory przecudne!!!
OdpowiedzUsuńBajeczne kolory!
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie jestem "przezdolna" ...ale może chociaż na okładce z tyłu się podpiszę ;-)???
OdpowiedzUsuńBoskie kolory
Ale cudeńko! Na pewno będzie świetną pamiątką :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, uwielbiam takie tła własnej roboty, kolory też cudne.
OdpowiedzUsuńO jakie przepiękne kolory!!! i jaka super zapobiegliwość!!! Mam nadzieję, że się tam dołożę!!! ;) hehe i... że uda mi się też przygotować mały pamiętnik SKRAPOWISKA ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie:) Karteczka z poprzedniego posta piękna:)
OdpowiedzUsuńPiękny! I świetny pomysł na utrwalenie wspomnień;)
OdpowiedzUsuńPiękny! I te kolory, ten kształt ... :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł! Będziesz miała cudowną pamiątkę ze spotkania.
OdpowiedzUsuńPrzecudny! Już zazdroczę tym, którzy go wymacają :)
OdpowiedzUsuńto jest rewelacyjny pomysł !! mam jeszcze tydzień - moze też sie skuszę ;) Twój cudnie pochlapany :)
OdpowiedzUsuń