W różnych stylach i kolorystyce, robione w ekspresowym tempie. Przy okazji przypomniało mi się o embossingu na gorąco :)
Na tych ostatnich nakładałam lekką jak pianka masę z błyszczącymi drobinkami "Glitter Snow".
Pozdrawiam serdecznie!
P.S. Chyba muszę zapisać się na jakiś kurs fotografii w trudnych warunkach oświetleniowych, bo przez te zdjęcia popadnę w depresję....
Bardzo urocze te zawieszki :)
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne a te ciemne bardzo eleganckie.
OdpowiedzUsuńNie martw się zdjęciami, chyba wszystkie teraz mamy problem ze światłem :< A bileciki są przepiękne!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądać będą przy prezentach!
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne. Te czarno-granatowe ze złotymi gwiazdkami bardzo eleganckie i stylowe :)
OdpowiedzUsuńUrocze! Ogladam Twojego bloga i normalnie się zakochuje! Robisz cudowne parce!
OdpowiedzUsuń