Z tysiącem to może niedokładnie, ale gwiazdek jest dużo, a w dodatku ładnie się błyszczą (musicie uwierzyć mi na słowo). W zimową scenerię idealnie wpasował się papier z kolekcji Timeless 13 @rts.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich wytrwałych, którzy wciąż tu zaglądają! :*
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna- a gwiazdeczki nakładane przez maskę jakąś pastą? Zdradzisz?
OdpowiedzUsuńPrzepiękne niebo rozbłyszczone srebżącymi gwiazdami.
OdpowiedzUsuńSorry - srebrzącymi oczywiście :)
OdpowiedzUsuńSylwia, gwiazdki nakładałam przez maskę (memory box Stars Starry Nights) sztucznym śniegiem - dokładnie tym: sklepik.na-strychu.pl/pl/p/Glitter-Snow-Aleenes-118ml-snieg/13972 Ma brokatowe drobinki i naprawdę ślicznie się skrzy!
OdpowiedzUsuńślicznie zimowa!
OdpowiedzUsuńsliczna
OdpowiedzUsuń