W moim jesiennym junk journalu dużo się dzieje, a że jednym z atrybutów tej pory roku są grzyby, to nie mogło zabraknąć dla nich miejsca. Nie zbieram, ale lubię robić im zdjęcia, a także zjadać pod różnymi postaciami. No a jako element do wpisów są po prostu świetne 😊🍄
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Zaglądających!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za każde miłe słówko :)