Zaniedbałam ostatnio moje ulubione małe formy, dlatego za jednym zamachem pokazuję dwa, które powstały pod wpływem impulsu :)
Pierwsze - na wyzwanie CraftArtWork - "Kurs kroju i szycia". Nie mogło zabraknąć przeszyć i tak charakterystycznych atrybutów jak szpilki i manekin :)
Drugie ATC - na wyzwanie Scrapujących Polek - "Zakupy".
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za miłe słówka, które tu zostawiacie :)
świetne ateciaki!
OdpowiedzUsuńŚwietne ateciaki! Pierwszy mega realistyczny, przeszycia i szpilki są genialne!
OdpowiedzUsuńAle fajniutkie maleństwa! To pierwsze jest prześliczne!!! A drugie pomysłowe i zabawne:))
OdpowiedzUsuńŚwietne - takie AtC to mini dzieła sztuki :-)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się podobają!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńo kurczaki, jak ładnie przeszyłaś :)
OdpowiedzUsuńOba ATC świetne, ale to krawieckie zdecydowanie podbiło moje serce:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Drugie ATC bardzo mnie rozbawiło:)
OdpowiedzUsuńSwietne ateciaki! zakupowe jest genialne i z himorem - moj faworyt :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhahahaaaa.. to drugie jest po prostu rewelacjne!! Powinnam mieć takie oprawione nad łóżkiem!! :D
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńATC z zakupami bardzo trafione,właśnie tak kobiety wyglądają gdy polują na wyprzedaże :))
OdpowiedzUsuńKurs kroju i szycia -Rewelacja!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA Zakupy- mam wrażenie że podglądałaś mnie w czasie wypadu na miasto :) Świetne!
bardzo fajne ATC :)
OdpowiedzUsuńLove it! You are so talented. ;-)
OdpowiedzUsuńHa ha!:D, zakupowe ATC po prostu boskie!
OdpowiedzUsuń