Dla poprawy nastroju i przełamania zmęczenia i niechęci do wszystkiego (brak słońca i krótki dzień niestety mają na mnie mocno niekorzystny wpływ), postanowiłam zrobić baaaardzo kolorowy i wesoły scrap. Z przepastnego archiwum papierowego wyciągnęłam jeden z pierwszych papierów, które nabywałam na początku mojej scrapowej przygody, czyli gdzieś z 2010 r. Do tej pory nie wiedziałam jak go wykorzystać :)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich, którzy do mnie zaglądają :*
Czasami papier tez musi swoje dostać :) Pięknie go wykorzystałaś :) Scrap jest mega kolorowy i energetyczny :)
OdpowiedzUsuńWyszło cudnie!
OdpowiedzUsuńJak dobrze mieć fajne zapasy :)
Papier dojrzał do Twojej koncepcji na LO - jest pięknie młodzieżowo :)
OdpowiedzUsuńŚwietny scrap. Bardzo energetyczny idealny na jesienną chandrę.
OdpowiedzUsuńŚliczny! Bardzo kolorowy i wesoły, idealny na dzisiejszy dzień ;)
OdpowiedzUsuńPięknie i radośnie! Długo czekał, ale warto było, z pewnością poprawi samopoczucie w dłuuugi zimowy wieczór :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, ja też mam takie papiery, lubię sobie je przeglądać, ale czekają na lepszą chwilę, niektóre się nie doczekają, bo wystarczy mi, że są :) Pozdrawiam.