Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiaty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiaty. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 lipca 2025

Wakacyjny layout...

Czas wakacji, urlopów i wyjazdów już się zaczął, więc dobrze pomyśleć o odpowiedniej oprawie zdjęć, które z pewnością będziemy robić. Ja proponuję formę 30x30 cm, czyli tzw. layout. Jest to forma, w której centralną część stanowi zdjęcie, wokół którego budujemy kompozycję. Czasami może być tych zdjęć kilka, choć wydaje mi się, że łatwiej poprzestać na jednym.






Layout stworzyłam w ramach inspiracji dla sklepu ZieloneKoty.pl, a tutaj (<-- Klik) możecie zerknąć na to, jakich produktów użyłam. Zapraszam!

sobota, 14 czerwca 2025

Have a break...

Kolejny wpis do mojego art journala, w temacie "Ludzie". Przypominam, że to temat przewodni w czerwcowym wyzwaniu na blogu Art Journal Journey.


Tym razem wpis opiera się przede wszystkim o kompozycję z kwiatów, które zrobiłam wykorzystując ścinki papieru do scrapbookingu oraz stemple.





Kwiaty ze skrawków i ścinek to temat wyzwania w artPiASKOWNICY, na który również serdecznie zapraszam! Kliknij w plakat po więcej szczegółów.


Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod wcześniejszymi postami.

czwartek, 13 marca 2025

Typografia...

Wszystkich wielbicieli artjournalingu zapraszam serdecznie na wyzwanie w temacie TYPOGRAFIA zaproponowanym przez ArtPiaskownicę

W ramach inspiracji dzielę się z Wami moim wpisem i pomysłem na podejście do tego tematu.


Motywujące hasło, różne czcionki, ciekawe tło, a przy tym wszystkim twórczo spędzony czas. Prawda, że proste?

Do stworzenia tego wpisu wykorzystałam przede wszystkim stemple i kredki akwarelowe. Uwielbiam takie zabawy.







poniedziałek, 23 grudnia 2024

Folder na zaproszenie...

Tak dawno nie robiłam sama kwiatków, że prawie zapomniałam jak to się robi. Przyznam, że jakąś wielką fanką własnoręcznie robionych kwiatów nie jestem, bo po prostu nie wychodzą mi tak, jakbym chciała. Ale te powstały pod wpływem moich własnych oczekiwań, że zrobię coś z gwiazdą betlejemską, a poza tym lubię przełamywać swoje własne bariery.

Sprawdził się w tym papier czerpany, mgiełki i tusze.

Kwiatki ozdobiły foldery na zaproszenia do teatru. Jeśli potrzebujecie jeszcze pomysłu na prezent last minute, to myślę, że to bardzo fajna opcja 🤗🎁







Pozdrawiam serdecznie!


sobota, 21 października 2023

Wspólna przygoda...

Czas na layout! Dla mnie to kwintesencja scrapbookingu - piękne oprawienie zdjęć (kilku lub jednego), zatrzymanie jakiejś ważnej chwili, utrwalenie wspomnienia 💚💙


Zazwyczaj zaczynam od wybrania zdjęcia, później do niego dobieram paletę kolorystyczną i dodatki. Jeśli mam ochotę na konkretne kolory, to stawiam na czarno-białe zdjęcie. No i lubię do tego papier bazowy o dość neutralnym wzorze, żeby móc go odpowiednio podrasować 😃 Ten tutaj to jeden ze starszych kolekcji UHK Gallery, które są jak dla mnie idealne do tego typu prac 👌🏻






Pozdrawiam serdecznie!

niedziela, 28 maja 2023

Live your life...

W maju nadrabiam zaległości w tworzeniu layoutów :) Wykorzystuję przy tym zapasy dawno kupionych papierów, których do tej pory nie miałam odwagi zużyć, bo zostały mi po jednym egzemplarzu. To trochę dziwne, ale wiem, że nie tylko ja tak mam 😁
Ten zrobiłam w ramach inspiracji dla ZieloneKoty.pl.



Pierwszy krok, to zabezpieczenie papieru przeźroczystym gesso. W tej pracy użyłam dość dużo mediów i dzięki temu zabiegowi papier nie wchłonął tej całej wilgoci. Najlepiej nie przyspieszać procesu schnięcia nagrzewnicą, bo zwiększa się ryzyko, że papier pofaluje. Kolejny etap to ułożenie kompozycji. Jak już rozplanuje poszczególne elementy, to najczęściej robię sobie robocze zdjęcie, po czym odkładam je na bok i urozmaicam moje tło. Tym razem dołożyłam wzór naniesiony przez maskę, trochę odbitek stempla i całość psiknęłam mgiełką w kolorze korespondującym z papierem i zdjęciem. Dodatkowe zacieki w odcieniach zieleni naniosłam już na samym końcu wykorzystując do tego pigmenty Lindy's.


Jeśli chodzi o dodatki, to tym razem postawiłam na gotowe kwiaty z Primy, których też mam całkiem sporą kolekcję ( i podobnie jak z papierami - raczej je kolekcjonuję, niż używam) oraz odlewy z foremek. Chciałam, żeby moje dodatki miały metalowy wygląd, dlatego pokryłam je brązową farbą akrylową, a następnie nałożyłam woski - złoty i zielony. Całość przetarłam dodatkowo półprzeźroczystym woskiem w kolorze ciemnego grafitu. To spowodowało, że moje elementy straciły nieco blasku i wyglądają na bardziej postarzone.
Ostatni etap, to dodanie zacieków, o czym już wspomniałam, drobniutkiego proszku na kwiatki i niektóre elementy oraz kilku cekinów. Do podnoszenia cekinów polecam taką jakby kredkę. Cekiny łatwo się do niej przyczepiają i można je umieścić dokładnie w tym miejscu, w którym chcemy.
I layout gotowy :) A tu jeszcze kilka zbliżeń:



Zapraszam również na blog Zielonych Kotów, jeśli jesteście zainteresowani konkretnymi produktami, które wykorzystałam do stworzenia tej pracy.
Pozdrawiam serdecznie!



wtorek, 9 maja 2023

Wiosenny layout...

Dawno nie było u mnie layoutu, więc tym razem - w ramach inspiracji dla ZieloneKoty.pl - postanowiłam stworzyć coś w tej formie. Wybierając dodatki i kolory papierów staram się, żeby nawiązywały do zdjęcia, które jest dla mnie zawsze centralnym punktem tego typu pracy. Dlatego też w tym przypadku sięgnęłam po zielony papier z jakiejś baaaardzo starej kolekcji i postawiłam na kwiatowe dodatki. 


Przed przystąpieniem do pracy zabezpieczyłam całą powierzchnię przeźroczystym gesso, żeby żadne media nie wsiąknęły w papier. Końcowo okazało się, że tych mediów tym razem nie było zbyt wiele, ale i tak takie gruntowanie uważam za wskazane. Zwłaszcza, że przeźroczyste gesso Primy nie wpływa na kolor papieru, jest matowe i przyjemnie jedwabiste.



Kolejnym etapem było przygotowanie kwiatów. Odbiłam 2 wzory stempli na papierze akwarelowym, korzystając przy tym z czarnego wodoodpornego tuszu, który nie rozmazuje się podczas kolorowania wodnymi farbkami. Następnie sięgnęłam po magiczne pigmenty Lindy's, które rozcieńczyłam wodą i użyłam jak akwarele. Po wycięciu, brzegi każdego kwiatka delikatnie potuszowałam brązowym tuszem distress. Ten zabieg daje mi poczucie większej spójności poszczególnych elementów i nadaje pracy lekkiego klimatu vintage. Następny etap, to ułożenie całej kompozycji. Tu bardzo często zmieniam wszystko po kilka razy, przekładam, dodają coś, odejmuję zanim dojadę do przekonania, że cały układ jest już OK. Po wstępnym rozplanowaniu poszczególnych elementów wróciłam jeszcze raz do bazy i uzupełniłam ją o stemplowania. Do tego celu najczęściej sięgam po moje ulubione stemple z motywem pisma. Tutaj dodałam również wzory kwiatowe oraz drobne kleksiki.


Na koniec zastanawiałam się nad jakimś napisem, ale tym razem postanowiłam pozostać tylko przy wymownej liczbie :) Jeśli nie jesteście fanami własnego charakteru pisma, to możecie skorzystać z pomocy szablonu - ja te cyferki odrysowałam wykorzystując maskę Tima Holtza.

Zachęcam do spróbowania zmierzenia się z tą formą, bo to naprawdę bardzo fajny sposób zatrzymania miłych wspomnień. 

A jeśli jesteście ciekawi jakich konkretnie użyłam produktów, to zapraszam na stronę Zielonych Kotów i do sklepu na zakupy 🥰






niedziela, 30 października 2022

No little dreams...

Kolejna strona w art journalu, tym razem nawiązująca do kolorowej, słonecznej wiosny i przywołująca nieco baśniowy obraz, w którym królują wróżki i elfy.

Do zrobienia tła wykorzystałam przede wszystkim papierową serwetkę oraz kilka stempelków.



Pracę zrobiłam zainspirowana tematem zaproponowanym przez Elle na blogu Art Journal Yourney - "Fairytales, Folklore & Fables - Tell Me a Story"

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie odwiedziny!

sobota, 8 października 2022

Magical...

Zapraszam serdecznie na mini wyzwanie w More Than Words. Słowo-inspiracja, które musi pojawić się na pracy, to MAGICAL.

Ja przygotowałam tag w troszkę bajkowym stylu. Wykorzystałam magiczne (!) pigmenty od Lindy's Gang, stemple i cudowną dziewczynkę z papieru od AB Studio.


Literki pokryłam glossy accents.


Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do wzięcia udziału w zabawie 💛



środa, 20 lipca 2022

Wspólna wyprawa...

Hej, hej! Moja dzisiejsza inspiracja to layout upamiętniający wspólnie spędzone chwile podczas zeszłorocznych wakacji. U mnie wypoczynek zawsze jest raczej aktywny, a wędrówki po górach mają stałe miejsce w wakacyjnych planach. I takie chwile, wspólnie spędzone, lubię utrwalać na zdjęciach, a później właśnie na layoutach.

Jeśli jesteście ciekawi szczegółów co do produktów, które tutaj użyłam, to zapraszam na blog ZieloneKoty.pl, gdzie znajdziecie listę i opisy 😊





Polecam Waszej uwadze naklejkę ze wzorem delikatnej koronki wystającą po bokach całej kompozycji. W sklepie można znaleźć różne motywy tych naklejek i myślę, że mogą być bardzo ciekawym dodatkiem do różnych prac.


Małe kwiatki to odlewy z foremek. Chciałam, żeby pasowały kolorystycznie do dużego, metalowego, więc pokryłam je najpierw ciemną farbą akrylową, a następnie złotym woskiem. Żeby nie były za bardzo błyszczące, dodałam matowych wosków. Po tej metamorfozie trudno się zorientować, że naprawdę nie są metalowe.

Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do wzięcia udziału w wakacyjnym wyzwaniu "Jedziemy na wycieczkę"




poniedziałek, 4 lipca 2022

All you need is love...

Dzisiaj w ramach inspiracji dla ZieloneKoty.pl mam dla Was layout. Chwilowo ta forma została u mnie zdetronizowana przez art journal, ale nie ukrywam, że prawdziwie cenne są dla mnie właśnie layouty. To w nich zamykam piękne wspomnienia i chwile, które warto utrwalić.

Jako bazę wybrałam piękny papier od Craft o'clock z kolekcji "Vintage treasure" - aktualnie niestety jest niedostępny w ZK, ale możecie znaleźć w sklepie podobne, równie piękne, kolekcje tego producenta. Ja zazwyczaj do layoutów wybieram gładkie papiery, które później uwielbiam wzbogacać według własnego uznania. Tym razem postanowiłam zmierzyć się z mocno ozdobnym tłem i dlatego uznałam, że nie będę już za wiele dokładać. Wokół kompozycji nałożyłam jedynie przez maskę delikatny wzór koronki, a po przekątnej dodałam kilka chlapnięć mgiełką. Postawiłam też na kilka dodatków - odlewów z różnych foremek, które pokryłam woskami. Dodałam błysku całej pracy nakładając w niektóre zakamarki pastę z mieniącymi się drobinkami i płatkami. 

Zapraszam do obejrzenia szczegółów, a po szczegółową listę produktów, które wykorzystałam - na blog Zielonych Kotów 🥰






Pozdrawiam serdecznie!