W kolorze kwitnących teraz bzów, z kilkoma stempelkami, gesso, mgiełką, srebrnym splashem- jedynym słowem: wszystkim, co lubię :)
A aktualnie w czytaniu "Nowy Jork", powieść Edwarda Rutherfurda, który opisał niezwykłą historię - począwszy od XVII wieku, a kończąc na drapaczach chmur - miasta, które nigdy nie zasypia.
Wyjaśnienie dla tych, którzy bystrzejszym okiem spojrzą na zdjęcie - zakładka sfotografowana na tle książki "Królowe przeklęte" :)
Pozdrawiam serdecznie!
5 komentarzy:
Śliczna zakładka na tle takim Twoim :) jakie lubisz. A u Rudlis rozkręca się świetna zabawa z wymianą zakładek.
Jest cuuuudna!!!!
Piękna :)
cudownie by się czytało mając takie cudo jako zakładkę ... a ten kwiatek - istny smaczek ...
Przepiękna! I te kolory...
Dziękuję za udział w naszym wyzwaniu i za polecenie książki :)
Prześlij komentarz