Na każdą okazję...

Wrzesień powoli odchodzi w zapomnienie, a ja go żegnam jeszcze jedną kartką okazyjną :)
Kartka trochę mediowa i na pewno inna niż ostatnio przeze mnie robione.
Fajnie jest sobie pochlapać i trochę nabałaganić ;)

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)

Sto lat...

Niewiele potrzeba do zrobienia kartki okolicznościowej. W tej, tak naprawdę główną rolę odgrywają papiery - pocięte do ostatniego kawałeczka Mintay Papers z kolekcji Together.
Każdą warstwę podkleiłam tekturką, więc całość jest dość przestrzenna.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Zaglądających!

Album z balonem na okładce...

Do zrobienia tego bardzo prostego albumu użyłam przepiękne papiery Mintay by Karola. Okładka była już dość wzorzysta, dlatego zrezygnowałam ze zbyt dużej ilości ozdób.

A do kompletu powstała jeszcze taka oto karteczka :)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Zaglądających 💖

Tagowa kartka...

Wrzesień na Rogatym upłynie nam na zmierzeniu się z wyzwaniem zrobienia kartki w formie taga. To naprawdę nic trudnego - prostokąt ze ściętymi rogami ;) Ale na tyle coś innego od klasycznej prostokątnej kartki, że warto spróbować, bo na pewno będzie się wyróżniać :)
Inka do tego proponuje oczywiście mapkę i sugeruje, żeby były warstwy i tak bardziej "na bogato". U mnie warstw troszkę jest, starałam się podklejać je tekturką, żeby efekt 3D był bardziej widoczny.

Własnoręcznie zrobiona gwiazda betlejemska - zastanawiam się dlaczego ja dopiero w tym roku nabyłam sobie ten wykrojnik 😁

Choinkę ozdobiłam dodatkowo brokatem, żeby podkreślić zimowy klimat :)

A mapka wygląda tak:

Zapraszam serdecznie do wspólnej zabawy!

Jesień...

Ostatni dzień sierpnia, niezwykle upalny, prawdziwie letni, a ja już widzę dookoła jesień. Bo jarzębina czerwona, mimozy praktycznie przekwitają, liście zaczyna być widać na trawniku...
I w tym jesiennym nastroju powstało ATC na wyzwanie ArtGrupy.
Przy robieniu tła wykorzystałam ecoliny i tusze distress, a także różne wzory stempelków.

Pozdrawiam serdecznie!

Best time ever!

Bardzo lubię utrwalać wspomnienia i jak dla mnie scrapy dają temu bardzo fajne możliwości. Wystarczy jedno zdjęcie, czasami jakiś opis i od razu przypominają się te bezcenne chwile z przeszłości :)

Kwiatki zrobiłam sama - pozostaję wierna papierowi czerpanemu. Zdecydowanie lepiej mi się z nim pracuje niż z foamiranem, który za nic nie chce słuchać moich palców :)

A żarówki pokryłam metalicznymi farbkami akwarelowymi primy - moim nowym nabytkiem. Uważam, że są świetne. Bardzo dobrze napigmentowane, a do tego dają fantastyczny efekt blasku :)

Pracę chciałam zgłosić na wyzwanie "Rodzinne wspomnienia" w essy-floresy:

Pozdrawiam Was słonecznie!