niedziela, 12 lutego 2017

Kartka z kotami...

Czasami zdarza mi się zrobić kartkę okolicznościową :) Za każdym razem nieźle nagłowię się jak ułożyć kompozycję i gdzie dać napis. No i czy jak pochlapię farbkami lub tuszem, to ktoś nie pomyśli, że praca jest po prostu brudna ;)
Tym razem mediów nie jest za dużo - ograniczyłam się do tuszu, ecoliny i brokatu na różyczkach. Stempelek ze Studio Forty :)


Różyczki pociągnięte lekko brokatem, a listki pomalowane ecoliną. Lubię te efekty, jakie dają farby akwarelowe.



Każda warstwa jest na kosteczkach, dzięki czemu kartka jest na prawdę bardzo przestrzenna :)


Pozdrawiam serdecznie!

7 komentarzy:

mosia pisze...

Bardzo fajna i super kolory do niej wybrałaś!

Chimera pisze...

Cudna jest! Ma w sobie tyle uroku, że nie mogę się napatrzeć :)

Peninia / Gosia pisze...

Słodka z tymi kotkami:) Świetna!

maj. pisze...

Jakie słodziaki! Piękna!!!

Inka pisze...

Tak troszkę czysto i całkiem niebałaganiarsko ;) wyszło! warto było zaliczyć jednak ten CAS, tym bardziej... że... Rogatemu chyba wpadła w oko Twoja kartka i rozdysponował wyróżnienia, więc...

kigabet vel Ki pisze...

kocia i taka optymistyczna mrrrrrrrr...

Agata pisze...

I git majonez! Dla mnie bomba:)