środa, 1 listopada 2017

Kwiatowa zakładka...

Mam wrażenie, że jesień upływa mi pod znakiem robienia zakładek :) Nie ubolewam nad tym specjalnie, bo zakładek nigdy dość. A że robi się je dość szybko i baaardzo przyjemnie, to dlaczego tego nie kontynuować? ;)
W tej wykorzystałam m.in. nową maskę Tima Holtza - niesamowicie podoba mi się ten kwiatowy motyw.


Napis pokryty metaliczną farbką...



...a motylek crackle accents.


Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod wcześniejszymi postami. Niesamowicie dodają skrzydeł! :*

5 komentarzy:

Chimera pisze...

Wspaniała! Te kolory i ich przejścia - wooow! Od razu skojarzyła mi się z jesiennym, mglistym porankiem :)

Elżbieta pisze...

Wspaniała ta zakładka. Taka delikatna, kobieca. A ta maska jest prześliczna :)

Ala M. pisze...

świetna zakładka, kapitalne tło a maska rzeczywiście wygląda zjawiskowo, pozdrawiam serdecznie :)

Monia - Monika Jakubowska pisze...

Rób zakładki, rób, wychodzą Ci fantastyczne :) Uwielbiam oglądać na nich te wszystkie detale i faktury :)

maj. pisze...

Rewelacyjna!!!