Enjoy every little moment...

Postanowiłam odkurzyć swój artjournal, który ostatnio leżał w kącie lekko zaniedbany...
Ale jak człowieka najdzie ochota na postemplowanie, to gdzie tu się wyżyć jak nie w artjournalu? :)

Z dedykacją dla wszystkich optymistycznie nastawionych do życia :)

Niby wiosna...

Z tytułem tego wpisu to jest tak: kolory nie nasuwają skojarzeń z wiosną - absolutnie! Ale.... zdjęcie było robione 5tego maja.... :) W górach te pory roku to jednak wyglądają ciut inaczej :)
A pamięta ktoś jeszcze skąd ten piękny papier? Tak, tak - to "Lovely Grunge" zaprojektowany przez Olgę Heldwein dla Crafthouse. Leżał u mnie dłuuuuugo, aż w końcu dojrzałam do tego, żeby go spożytkować :)

Pozdrawiam serdecznie wszsytkich miłych wirtualnych Gości :)

Czwarta nad ranem....

Inspiracją na luty do zrobienia ATC w ArtGrupie ATC jest piosenka Starego Dobrego Małżeństwa: "Blues o 4-tej nad ranem".
Nie było lekko ;) Starałam się zamknąć w tej małej formie jaką jest ATC wszystkie uczucia, odczucia jakie mi towarzyszą, ilekroć słucham tej piosenki. Ulotne chwile przede wszystkim....

Jeśli ktoś chce przyłączyć się do zabawy i wymiany ATC, to zapraszam tutaj. Zapisy do 17 lutego, a więc spieszcie się!

Pozdrawiam wszystkich, którzy wytrwale tu do mnie zaglądają! :)

Metalove serca dwa....

Walentynki tuż, tuż, to i motyw serduszek wszelakich przewija się dość gęsto.
Swoje zrobiłam wg kursu, który kiedyś pokazywałam, o tu.
Będą elementem czegoś ciut większego :)
Zobaczcie koniecznie ile pomysłowych serc znajdziecie w ArtGrupie ATC!

Pozdrawiam cieplutko!

Sweet baby...

Już dawno miałam oskrapować to zdjęcie. Koncepcji było co niemiara, ale stanęło ostatecznie na tej :)
Mam mocne postanowienie, żeby wyorzystać w końcu wszystkie stare papiery, które zalegają mi w pudle... Tu spożytkowałam zapasy z Galerii Papieru :)

Pozdawiam serdecznie!