poniedziałek, 22 lipca 2024

Stay curious...

Ostatni wpis był czyściutki i minimalistyczny, więc dla równowagi wracam do czegoś, co jest mi zdecydowanie bliższe, czyli wpisy z odrobiną mediów 🤎🧡
Tym razem inspirację zaczerpnęłam od Magdaleny Karasińskiej, w ramach zabawy organizowanej przez @polskiyoutubehop.

Przede wszystkim spodobał mi się pomysł kraftowego tła. Uwierzysz, że nigdy takiej pracy nie robiłam?
Kolejny element, który mnie zachwycił u Magdy, to układ. Podoba mi się to dopełnienie głównego motywu, które jest umieszczone w lewym dolnym rogu.
No i przy okazji przypomniałam sobie o mojej paście pękającej, która chyba kończy swój żywot 😁 
Na koniec pojawiła mi się myśl, że mam chyba za małe te notesy, bo ta praca wymagałaby zdecydowanie większej powierzchni 😁




Pozdrawiam seredecznie!

niedziela, 21 lipca 2024

Bez mediów...

Można zrobić wpis bez użycia mediów??? No widać, że można!

Do wypróbowania swoich sił w takim stylu zainspirowała mnie praca @magda_luczak_art zrobiona w ramach zabawy @polskiyoutubehop 🤗 Minimalizm, czarne detale, no i bez farb, mgiełek i innych preparatów, które zazwyczaj pojawiają się w moich pracach - to wszystko skusiło mnie, żeby podjąć się tego wyzwania.

Czy było trudno? Tak, bo nie jest łatwo przełamać swoje zwyczaje.
Czy mi się podoba? Tak, bo taki minimalizm jest jednak bliski mojemu sercu.
Czy będzie takich wpisów więcej? Nie wiem 😄



Pozdrawiam serdecznie!

wtorek, 16 lipca 2024

Layout...

Moja dzisiejsza inspiracja dla sklepu Zielonekoty.pl to layout, czyli praca, w której główną rolę odgrywa zdjęcie. Zazwyczaj wybieram w miarę neutralny papier bazowy, ponieważ lubię tworzyć własne tło dla całej kompozycji.


Zaczynam od tego, że pokrywam papier przeźroczystym gesso, żeby zabezpieczyć go przed wchłanianiem wilgoci z następnych mediów. Na tak przygotowaną bazę odbijam wzory ze stempli. Używam wodoodpornego tuszu, żeby nie rozmyły mi się pod wpływem mgiełek. W następnym kroku nałożyłam pastę strukturalną Decoartu przez maskę, a na koniec popsikałam całość dwoma kolorami mgiełek. Pasta jest lekka, ma na tyle gęstą konsystencję, że nie podcieka pod maskę. Trzeba chwilę odczekać, aby wyschła, ale proces można przyspieszyć delikatnie nagrzewnicą. Po wyschnięciu nie jest idealnie kryjąca, co starałam się uchwycić na jednym ze zdjęć. Skrawki papierów, które wystają spod zdjęcia dobrałam kolorystycznie do fotografii. Staram się również wybierać takie kolory mediów - mgiełek i tuszów, żeby także komponowały się z tym, co na zdjęciu.



Dodatków tym razem zbyt wiele nie ma. Dodałam kilka kółek, na których przewija się wzór stempli, które występują w tle. Tym razem wzory utrwalone są białym pudrem do embossingu. Dla urozmaicenia całej kompozycji wykorzystałam również jedną z naklejek z zestawu z zawijasami. Naklejki są przezroczyste, ale mają bardzo fajne, matowe wykończenie i bardzo ładnie wtapiają się w tło. Na koniec tradycyjnie dodałam czarną nitkę, w niektórych miejscach kropelki ze srebrnym brokatem oraz napisy z taśmy washi.

Zachęcam serdecznie do zmierzenia się z tym formatem!

A na blogu Zielonekoty.pl znajdziecie pełną listę produktów, które wykorzystałam do stworzenia tego LO - wystarczy kliknąć tutaj.

czwartek, 11 lipca 2024

Fluid maskujący...

Kartka, do zrobienia której wykorzystałam moją tajną broń, czyli fluid maskujący.
To preparat, którym zabezpieczysz czasowo powierzchnię przed działaniem innych mediów. Ma rzadką konsystencję przy nakładaniu i szybko zastyga. Łatwo się nakłada, łatwo usuwa, nie zostawia śladów. 
Dzięki niemu można uzyskać fajne efekty nakładających się warstw.

A tu możesz zobaczyć jak wygląda po zaschnięciu i jak się go usuwa 👉🏻 klik.


Najpierw odbiłam stemplem kwiatowy wzór. Następnie wybrane obszary pokryłam fluidem maskującym. Kiedy zastygł, naniosłam wzór przez maskę i spryskałam powierzchnię mgiełką. Następnie ściągnęłam fluid i pokolorowałam kwiaty.



Pozdrawiam serdecznie!

wtorek, 2 lipca 2024

Zabawa słowami...

Lipiec to kolejny miesiąc na art journal z More Than Words. Tym razem bawimy się słowami, a dokładniej układamy własny wiersz wykorzystując słowa, fragmenty zdań znalezione np. w magazynach.
U mnie wiersz "Nieustraszona" 😃



Pracę możesz zgłosić:
✅ w grupie More Than Words Art Cafe na FB lub
✅ na Instagramie używając oznaczenia #MTWartjournalchallenge lub
✅ tradycyjnie na blogu ➡️ kliknij w zdjęcie




sobota, 29 czerwca 2024

Let life surprise you...

Tym wpisem kończę moje czerwcowe wyzwanie na blogu Art Journal Journey "What makes you happy". Wszystkie moje wpisy dotyczyły tego samego - radość sprawia mi tworzenie 💚


Do stworzenia tła wykorzystałam dwie mgiełki od Lindy's Gang. Dopiero pod światło widać jak pięknie się mienią.


A tutaj produkty, które wykorzystałam.


Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe słowa pod poprzednimi postami!

czwartek, 20 czerwca 2024

Live, create, tell the story...

W czerwcu mam przyjemność gościć na blogu Art Journal Journey i prowadzić wyzwanie "What makes you happy".
Dzisiaj kolejny wpis do mojego journala w tym temacie. Jedna z wielu rzeczy, która sprawia, że jestem szczęśliwa, to tworzenie. Uwielbiam sięgać po moje preparaty i narzędzia i tworzyć po prostu to, co mi w duszy gra!



Zapraszam serdecznie do wzięcia udziału w tym wyzwaniu. Chętnie obejrzę Twoją pracę :)

niedziela, 16 czerwca 2024

Art journal - tutorial

Dziś mam dla Was filmik dokumentujący proces powstawania mojej pracy. W ostatnim czasie dość popularny jest art journal, w związku z czym postanowiłam podzielić się z Wami moimi sposobami na zrobienie niezbyt skomplikowanego wpisu.


Moja praca opiera się przede wszystkim na wykorzystaniu mgiełek, stempli i dodatkowo pudru do embossingu. Polecam szczególnej uwadze stempel - gałązka z liśćmi, który jest w zestawie z wykrojnikiem. Idealne rozwiązanie dla tych, którzy nie lubią wycinać. Wzór składa się tak naprawdę z 3 warstw, które można dowolnie łączyć i osiągać dzięki temu różne efekty. Oprócz listków są aż trzy wzory kleksików. Jeśli do tej pory mieliście obawy, że kleksy i chlapnięcia mogą zniszczyć pracę, to takie stempelki są świetne, bo wszystko można mieć pod kontrolą.




Zapraszam serdecznie do obejrzenia tutorialu, ale przede wszystkim do odkrywania radości z samego procesu tworzenia!


Wpis powstał w ramach współpracy ze sklepem ZieloneKoty.pl, a wszystkie produkty, których używam znajdziecie właśnie w tym sklepie.

Dodatkowo posyłam ten wpis na blog Art Journal Journey, gdzie trwa wyzwanie pt.: "What makes you happy". U mnie jest to przede wszystkim radość tworzenia!

sobota, 8 czerwca 2024

Complementary colours...

Zapraszam na czerwcowe wyzwanie w More Than WordsMore Than Words, które tym razem polega na stworzeniu pracy, w której wykorzystamy przeciwstawne kolory z koła barw. Ja postawiłam na zielony i czerwony i przyznam, że efekt całkiem mi się podoba.





Pracę możesz zgłosić:

✅ w grupie More Than Words Art Cafe na FB lub

✅ na Instagramie używając oznaczenia #MTWartjournalchallenge lub

✅ tradycyjnie na blogu ➡️ kliknij w zdjęcie.


A wpis posyłam również na czerwcowe wyzwanie na blogu Art Journal Journey, które mam przyjemność prowadzić - "What makes you happy". Szczęście sprawia mi używanie moich ulubionych mediów - mgiełek, past i farb 🥰



poniedziałek, 3 czerwca 2024

What makes you happy - part II...

Here is my second art journal page for the June challenge at Art Journal Yourneythe June challenge at Art Journal Yourney. The theme is "What makes you happy". And my answer this time is: I'm happy when I try new things in my creative process. I used here very vivid colours and that's rather unusual for me. I used new stamps as well 😁


Thank you so much for all lovely comments below previous post ❤

sobota, 1 czerwca 2024

What makes you happy...

Zostałam ponownie zaproszona do gościnnego inspirowania na blogu Art Journal JourneyArt Journal Journey. Moją propozycją na czerwiec jest temat "What makes you happy" - "Co sprawia ci radość".

Mój pierwszy wpis jest o tym, że jestem szczęśliwa, kiedy tworzę. 


Do zrobienia tej strony wykorzystałam dwa kolory magicznych pigmentów od Lindy's Gang. Poza tym maskę, przez którą nałożyłam tusz distress oxide, który następnie zabezpieczyłam przeźroczystym pudrem do embossingu. Dużą literkę H pokryłam pudrem do embossingu z błyszczącymi drobinkami. Pozostałe - preparatem szklącym glossy accents. Wykorzystałam też mój nowy wykrojnik - liść, który jest w zestawie ze stemplami. 



Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do zabawy!

czwartek, 30 maja 2024

Be authentic...

Prosty przepis na tło:
🔹 W pierwszym kroku wytuszowałam wzór przez maskę. Aby zabezpieczyć kolor, posypałam go przeźroczystym pudrem do embossingu.
🔹 Następnie tło popsikałam trzema kolorami mgiełek.
🔹 Wytuszowałam brzegi na brązowo.
🔹 Nakleiłam surrealistyczne ptaki oraz napisy ze stempli 👌🏻

Prawda, że proste?




Pozdrawiam serdecznie wszystkich Zaglądających!

niedziela, 26 maja 2024

Distress embossing glaze...

Dzisiaj post na temat pudrów do embossingu - distress embossing glaze.

Pudry distress embossing glaze zostały zaprojektowane przez Tima Holtza. Zasadnicza różnica pomiędzy tymi pudrami, a zwykłymi, tradycyjnymi, polega na tym, że są one przezroczyste, ale nie bezbarwne. Jak wszystkie produkty z serii distress mają tę samą gamę kolorystyczną. Ich właściwość sprawia, że tło, które nimi przykryjemy pozostanie widoczne.


Na przykładzie moich ATC - najpierw odbiłam stemplem napisy, następnie wykorzystując tusz do embossingu, kolejny wzór - te zawijasy. W kolejnym kroku posypałam ten wzór pudrem do embossingu. Po nagrzaniu utworzył jednolitą przezroczystą powłokę, spod której prześwituje jednak wzór stempla. 


Duże litery (wycięte moim ulubionym wykrojnikiem w  białym kartoniku) pokryłam pudrem dwukrotnie. Dzięki temu kolor jest bardziej wyrazisty, a sama literka ma bardziej trójwymiarowy wygląd.


Pudry te lepiej sprawdzą się przy pokrywaniu większych powierzchni (w przeciwieństwie pudrów "do detali"), ale - jak widać na moich ATC - większe wzory stempli też fajnie uwypuklają.

Dodatkowo polecam uwadze czarne napisy. Je z kolei pokryłam specjalnym pudrem do embossingu, który ma właściwości klejące. Po rozgrzaniu pudru posypałam go obficie czarnym brokatem. Drobinki przykleiły się do klejącej powierzchni i gotowe!


Szczerze polecam zabawę z pudrami do embossingu - tymi, jak również innymi, które są w ofercie sklepu ZieloneKoty pewno dodadzą smaczku każdej pracy 👌🏻


sobota, 25 maja 2024

Black & white...

Jakiś czas temu przygotowałam 4 czarno-białe ATC. Przyznam, że nie było mi łatwo obejść się bez kolorów, ale ostatecznie jestem zadowolona z efektu.



A na tym zdjęciu widać część produktów, które wykorzystałam do zrobienia tych kart.


Pozdrawiam serdecznie!

niedziela, 19 maja 2024

Use your wings...

Dzisiaj ATC, do zrobienia których wykorzystałam 3 różne pudry do embossingu.
1️⃣ puchnący - cottontail - to te romby o wyraźnej fakturze,
2️⃣ biały z brokatem - snowflake tinsel - pokryłam nim ptaszki,
3️⃣ przeźroczysty - clear - nim pokryta jest strzałka, dzięki czemu zyskuje dodatkowy efekt przestrzenności.

Poza tym niezawodne jak zwykle okazały się stemple sygnowane przez Tima Holtza oraz mgiełki i tusz distress - tu kolory scorched timber, cracked pistachio i abondoned coral 👌🏻





Pozdrawiam serdecznie wszystkich Zaglądających!

wtorek, 14 maja 2024

Wpis do art journala...

Tym wpisem odpowiadam na pytanie "Gdzie te chłopy?", do wyzwania, które trwa w grupie na FB #artjournaltomnieinteresuje.

Do zrobienia tła wykorzystałam dwa kolory magicznych pigmentów od @lindysgang, stempel imitujący pękniętą szybę, dwa inne stemple postarzające tło oraz maskę, przez którą nałożyłam czarną pastę strukturalną. A te białe napisy to stempel pokryty białym pudrem do embossingu przeznaczonym do detali. Uwielbiam ten efekt!



Pozdrawiam serdecznie!