Witam już poświątecznie :) Tym razem chciałam Wam pokazać moje ATC w formie karty do gry, a dokładniej dziewiątki pik :) To nic innego jak odpowiedź na grudniowe wyzwanie Janki w ArtGrupie ATC - zobaczcie tutaj pozostałe karty.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe komenatrze, które u mnie zostawiacie :)
poniedziałek, 28 grudnia 2015
niedziela, 20 grudnia 2015
Santa is coming...
Mało mnie tu w grudniu, ale też i mało w tym miesiącu tworzę. Czasu ciągle mało i niektóre rzeczy schodzą na dalszy plan... Mam nadzieję, że w Nowym Roku będzie ciut inaczej :)
Kartek świątecznych w tym roku praktycznie w ogóle nie robiłam, bo zostało mi sporo ubiegłorocznych (produkowałam z dziećmi). Ale coś tam - tak symbolicznie - to musiałam zrobić :) Papiery świąteczne przeznaczę chyba na jakiś świąteczny albumik....
Ponieważ ta kolekcja UHK jest sama w sobie mocno zmediowana, za dużo od siebie już nie dodawałam. Jedyne media to brokat na śnieżynce, napis pokryty glossy accents i brokatowy splash :)
Pozdrawiam serdecznie!
Kartek świątecznych w tym roku praktycznie w ogóle nie robiłam, bo zostało mi sporo ubiegłorocznych (produkowałam z dziećmi). Ale coś tam - tak symbolicznie - to musiałam zrobić :) Papiery świąteczne przeznaczę chyba na jakiś świąteczny albumik....
Ponieważ ta kolekcja UHK jest sama w sobie mocno zmediowana, za dużo od siebie już nie dodawałam. Jedyne media to brokat na śnieżynce, napis pokryty glossy accents i brokatowy splash :)
Pozdrawiam serdecznie!
niedziela, 6 grudnia 2015
Drewniane klamerki...
Do przerobienia zwykłych drewnianych klamerek do suszenia prania zachęciły mnie dziewczyny z ArtGrupy ATC. Moje nie są utrzymane w świątecznym klimacie, ale myślę, że jako dodatek do prezentu też się sprawdzą :)
Więcej pomysłów na metamorfozę klamerek możecie obejrzeć tutaj.
Poza tym zapraszam i zachęcam do udziału w naszym Grupowym candy :)
Miłej niedzieli!
Więcej pomysłów na metamorfozę klamerek możecie obejrzeć tutaj.
Poza tym zapraszam i zachęcam do udziału w naszym Grupowym candy :)
Miłej niedzieli!
wtorek, 1 grudnia 2015
Na przekór jesiennej szarudze...
Dla poprawy nastroju i przełamania zmęczenia i niechęci do wszystkiego (brak słońca i krótki dzień niestety mają na mnie mocno niekorzystny wpływ), postanowiłam zrobić baaaardzo kolorowy i wesoły scrap. Z przepastnego archiwum papierowego wyciągnęłam jeden z pierwszych papierów, które nabywałam na początku mojej scrapowej przygody, czyli gdzieś z 2010 r. Do tej pory nie wiedziałam jak go wykorzystać :)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich, którzy do mnie zaglądają :*
Pozdrawiam cieplutko wszystkich, którzy do mnie zaglądają :*
Subskrybuj:
Posty (Atom)