Dzisiaj w ramach inspiracji dla ZieloneKoty.pl chciałam zaprezentować Wam ramkę, którą przygotowałam na nasze wyzwanie pt. "Co mi wiosną w duszy gra". Temat może kojarzyć się przede wszystkim z tym, z czym kojarzy się wiosna - zieleń, kwiaty, ptaki, motyle, ale ja od razu wiedziałam, że będę chciała dać wyraz temu, co faktycznie za mną ostatnio chodzi :) Generalnie wiosna pobudza mnie do wielu aktywności, nie tylko artystycznych. Ale w tym roku mam bardzo dużą potrzebę próbowania czegoś nowego, stąd taka praca, chyba można powiedzieć - całkowicie mixed mediowa. Jak być może zdążyliście już zauważyć, ja bardzo lubię media, ale raczej oszczędnie je stosuję i wykorzystuję jako dodatek, a nie główny element pracy. Tak więc tym razem trochę coś innego, coś bardziej mediowego, coś co ma mi przypominać, że fajnie jest tworzyć :)
Najwięcej czasu poświęciłam na zrobienie ramki. Pierwsza warstwa to primer (podkład), żeby kolejno nakładane farby dobrze się trzymały. Dalej ramkę pomalowałam czarnym gesso, poprzyklejałam dość niedbale płatki srebrnej folii i zaczęłam dodawać niebieskie zacieki. Na końcu podokładałam matowych wosków, żeby ramka - jak na starą przystało - za bardzo się nie błyszczała. Tło całej kompozycji, to czarny papier, na który nałożyłam przez maskę Tima Holtza czarne gesso. Jak wzór dobrze wysechł, pociągnęłam całość srebrnym woskiem. Dzięki temu zabiegowi sprawia wrażenie podniszczonej, metalowej płytki. Centralną ozdobą jest metalowe serce, które wypełniłam pastą żelową Primy. Zawiera mnóstwo błyszczących drobinek i po wyschnięciu fantastycznie się błyszczy. Całość dopełnia tekturkowy napis od Craft o'Clock.
Pełną listę produktów, których użyłam znajdziecie na blogu Zielonych Kotów.
Pozdrawiam serdecznie!