sobota, 31 grudnia 2016

Maska...

Stary Rok żegnam dzisiaj jedną z moich ulubionych form, czyli ATC :)\
Temat "Maska", który przygotowała w ArtGrupie Basia-Lawendowy Czas, idealnie wpisuje się w sylwestrowo-karnawałowy czas. U mnie nieco przewrotne, może mniej klasyczne podejście do zagadnienia ;)
Często przybieramy maski, nie dając poznać po sobie, jakie emocje w nas drzemią. Żeby inni nas nie zranili, nie wyśmiali, nie wykorzystali naszych słabości... I w taki sposób stajemy się powoli kimś innym, niż w rzeczywistości jesteśmy... Ale jakim sukcesem jest odkryć co się za taką maską u kogoś kryje! :)



Pozdrawiam sylwestrowo i noworocznie, życząc jednocześnie nieustającej weny w Waszych twórczych działaniach :*

czwartek, 22 grudnia 2016

Very simple...

Karteczka bardzo prosta w układzie i wykonaniu. Jej zrobienie zajęło mi dosłownie 5 sekund :)
Pochlapałam troszkę srebrnym splashem i pokryłam srebrnym pudrem do embossingu małą gwiazdkę - wygląda jak lutowana, prawda?
Moje kartki już dawno pofrunęły do adresatów, ale pewnie jeszcze jakąś Wam pokażę :)




Pozdrawiam cieplutko!

niedziela, 18 grudnia 2016

Wesołe pingwinki...

Jak już wspominałam w poprzednich postach, w tym roku powstało kilka kartek z malowanymi obrazkami. Te pingwinki skradły po prostu moje serce, więc znajomi i rodzina będą pewnie nimi jeszcze zasypywani i w przyszłym roku :)
Obrazki malowałam kredkami akwarelowymi.



Pozdrawiam serdecznie w ten przedświąteczny czas!

środa, 14 grudnia 2016

Pastelove ATC...

W ArtGrupie ATC do 24 grudnia macie możliwość wzięcia udziału w Mikołajkowym candy i zgarnąć zestaw cudnych ATeCiaków od naszej załogi. Jaki to będzie zestaw, to się okaże dopiero po 24., ale ja już teraz uchylam rąbka tajemnicy, co w nim znajdzie się ode mnie :)
Wesolutkie, optymistyczne, po prostu PASTELOVE ATC :)
Biegnijcie szybciutko na stronę ArtGrupy i zapisujcie się, bo wszystkie dziewczyny szykują coś naprawdę wyjątkowego!
Moje pastelowe kolorki, to moja nowa zabawka, a mianowicie akwarelowe kredki :) Ale poza tym jest i tradycyjnie pasta strukturalna i stempelki.



Pozdrawiam serdecznie!

sobota, 10 grudnia 2016

Baby, it's cold outside...

U mnie w tym roku duuuuża różnorodność jeśli chodzi o style kartek świątecznych :) Są mediowe, clean&simple i są takie jak ta - z kolorowankami :)
Kolorowanie, zaznaczam, robię po raz pierwszy od kiedy skończyłam podstawówkę, a dawno to było :) Dlatego z pewnością daleko mi do poziomu zaawansowanego, ale nie zniechęcam się. Jakiś czas temu zarzekałam się, że to nie dla mnie, że po co itd., ale wystarczyło, że dostałam odpowiednie kredki i, jak to się mówi, samo poszło.


Żeby nie było, że samo kolorowanie, to zrobiłam śnieżynki przeźroczystym embossingiem :)


Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że w tym grudniowym zabieganiu choć na chwilkę do mnie zaglądacie :)

niedziela, 27 listopada 2016

Tęsknota...

W listopadzie w ArtGrupie ATC mówimy o tęsknocie. Na różne sposoby i w różnym kontekście.
U mnie hasło, żeby nie tęsknić ;)
Wykorzystałam stempel Primy nieco go modyfikując i wzbogacając różnymi brokatowymi akcentami. W tle tusz i ecolina oraz stemple Carabelle Studio.



Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa, które zostawiacie przy okazji zaglądania na mój blog :*

wtorek, 22 listopada 2016

Kartka na każdą okazję...

Kartek zbyt często nie robię, ale jeśli już jakaś powstaje to z konkretnego powodu - tym razem były to imieniny :) Właściwie pretekstem było wypróbowanie foamiranu i zrobienie kwiatka :) To mój pierwszy z tej pianki i powiem szczerze, że we mnie jakoś wielkiego zachwytu ona nie wzbudziła. Oczywiście daleko mi do kwiatowego poziomu master, ale nawet na tyle, na ile wygniatałam te płatki nie poczułam, że to jakieś nadzwyczajne tworzywo i że mogą powstać z niego nieziemskie kwiaty ;) Tak więc, bez szaleństwa, bez błysku w oku, taki skromny kwiatek, jak setki innych, wylądował na okolicznościowej karteczce. Tło lekko zmediowane - stempelki, ecolina i pasta strukturalna.




Pozdrawiam serdecznie wszystkich Bywalców :)

piątek, 18 listopada 2016

Odpoczynek na szlaku...

I znowu zrobiło się u mnie wakacyjnie :) Zimowe zdjęcia na przemian z letnimi - taki misz-masz twórczy, ale jak już wcześniej wspominałam, świątecznego klimatu jeszcze jakoś nie czuję ;)
LO na bazie starutkiego papieru Olgi Heldwein zaprojektowanego dla Carfthouse. Troszkę żal mi było go wykorzystać, bo to ostatni mój egzemplarz. No ale w końcu wypadałoby wykorzystać te wszystkie zachomikowane papiery sprzed lat :)




Pozdrawiam cieplutko i pięknie dziękuję za wszystkie miłe słowa, które zostawiacie przy okazji odwiedzania mojego bloga :) Dodają skrzydeł!

sobota, 5 listopada 2016

A time for magic...

Na blogach już coraz więcej świątecznych inspiracji (o rety, nie ma jeszcze nawet połowy listopada!)... Nastrój mnie się co prawda nie udziela na razie, ale chyba tak podświadomie wyciągnęłam świąteczną kolekcję UHK :) A że zdjęcie z zeszłego roku miałam pod ręką, to wszystko jakoś tak samo poszło....
W papier, a właściwie w jego wzór, próbowałam "wtopić" cieniutką ażurową serwetkę, ale nie bardzo podobał mi się efekt, więc zachlapałam to złotą mgiełką :)
Podgląd na szczegóły tradycyjnie na kolejnych zdjęciach - zapraszam!


Własnoręcznie robione kwiatki z papieru czerpanego...


Gwiazdki pokryte złotym pudrem do embossingu...



Napis uwypuklony za pomocą glossy accents...


Pozdrawiam serdecznie wszystkich Zaglądających! :)

wtorek, 1 listopada 2016

Beautiful world...

Jak miło jest zrelaksować się.... :) Ostatnio mam dylematy jaką formę relaksu wybrać - książkę, czy scrapowanie. Aktualnie chyba przeważa ta pierwsza, zwłaszcza, że w moje ręce wpadło ostatnio kilka ciekawych lektur, które maksymalnie wciągają. Ale na papierki też jest miejsce :) A poniżej efekt mojego relaksowania. Wróciłam przy okazji do wakacyjnych zdjęć i wspominków, i to taaaak dobrze robi :))




Robiłam ten scrap mając przed oczami moodboard z Diabelskiego Młyna. Czyż nie jest piękny i wielce inspirujący? :)


Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Wam za wszystkie odwiedziny i miłe słowa :*

niedziela, 30 października 2016

Niby nic, a jednak...

W październiku w ArtGurpie ATC interpretujemy temat "Niby nic, a jednak". Niby nie trudne, a jednak... ;)
Ja zdecydowałam się na takie dość życiowe, powiedziałabym, podejście do tematu :) Odrobina szminki, być może różu, tusz do rzęs - niby nic, a jednak.... Od razu czujemy się lepiej, bardziej atrakcyjnie :)



W tle jak zwykle farbki, pasta strukturalna, kawałek taśmy washi. Ojej, i nie ma stempli tym razem! :)


Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do wzięcia udziału w zabawie. Jeszcze jest czas!

czwartek, 27 października 2016

I love October...

Na dowód, że nie oszukiwałam we wcześniejszych postach - moja ulubiona jesień :)
Faktem jest, że w tym roku październik raczej nas nie rozpieszcza, ale warto poszukać choć odrobiny tej cudnej, złotej jesieni. Ja znalazłam i mam nadzieję, że wystarczy mi na tyle, żeby jakoś przeżyć szaro-bury listopad ;)






Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny, a szczególnie tym, którzy zostawiają tak miłe słowa pod postami :)

niedziela, 16 października 2016

Zakładka ze złotym sercem...

Pozostaję w jesiennych kolorach, jak na tę porę roku przystało.  Tym razem zagościły na zakładce do książki. Serce zostało pomalowane złotą farbką i wzbogacone teksturą. A w tle tradycyjnie różne stempelki, chlapania i zacieki :)




Pozdrawiam serdecznie wszystkich Zaglądających i dziękuję za każde słówko, które tutaj zostawiacie :)

wtorek, 4 października 2016

Kolory jesieni...

Uwielbiam jesień - taką jeszcze ciepłą, kolorową, pachnącą podsuszonymi już liśćmi, grzybami i pierwszymi otwieranymi dżemami (kiedy nie wystarczyło cierpliwości, żeby poczekać z nimi do zimy). Uwielbiam też kolory jesieni - wszystkie odcienie brązów, żółtego, czerwieni i złota. Październik to zdecydowanie "mój" miesiąc. Zapewne nie bez znaczenia jest fakt, że w październiku się urodziłam :)
Gdzie się nie spojrzeć widać już zdecydowanie, że ta pora roku się rozgościła - w ogrodzie, modzie, kuchni... Dlatego i ja postanowiłam nie pozostać obojętna na uroki jesieni :) Do zrobienia poniższego taga zachęciły mnie różne wyzwania krążące wokół jesieni...


Napis "special moments" nałożony przez maskę, dużo chlapań złotą farbką i złotym splashem.


Kwiatek z filtrów do kawy....



I mój nowy nabytek - stempelek w kształcie liścia :)


Tag zgłaszam na wyzwanie w Skarbnicy Pomysłów:
Moje bingo to tag-liście-żółty, chociaż pasuje też stempel-liście-brązowy ;)


I na wyzwanie w Cherry Craft:


oraz w Lemonade:


Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe słowa pod poprzednimi postami!

sobota, 1 października 2016

Tea or coffee....

W ArtGurpie ATC tym razem trzeba odpowiedzieć na pytanie: "Kawa czy herbata?" Osobiście może nie wpadam w popłoch kiedy okazuje się, że kawa się skończyła, ale nie przeczę - lubię ten napój :)
Moje ATC to kolaż z wykorzystaniem różnych stempli, taśmy washi oraz zdjęcia przerażonej pani :)




Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za wszystkie miłe komentarze osób tu zaglądających :)

czwartek, 29 września 2016

Zamek Czocha...

Dzisiaj chciałam Wam pokazać kolejny scrap ze wspaniałym zamkiem, który warto odwiedzić będąc w okolicach Jeleniej Góry, czy chociażby w Górach Izerskich. To naprawdę wspaniała budowla z ciekawą historią i, jak twierdzą jej fani, wieloma nieodkrytymi jeszcze tajemnicami :)
Każdy zamek czy warownia musi mieć swoje tajemnice, stąd też mój wybór na bazę tego LO padł na dość starą kolekcję papierów Head over feat Olgi Heldwein (jeden z moich arkuszy kolekcjonerskich). Wydał mi się wystarczająco tajemniczy i dobrze pasujący do atmosfery jaką roztacza zamek Czocha :)



Layout powstał do mapki na blogu Berry71bleu:


Pozdrawiam serdecznie!