To mój piąty i zarazem ostatni layout w marcu. Nabrałam ochoty, żeby systematycznie i częściej sięgać do tej formy, więc pewnie niebawem będą pojawiać się kolejne.
Jest takie miejsce w tej naszej rękodzielniczej przestrzeni, które nazywa się art-Piaskownica. Można tam znaleźć wiele wspaniałych inspiracji i informacji, a także brać udział w świetnych wyzwaniach i konkursach. Art-Piaskownica obchodzi już 15 urodziny i z tej okazji przygotowałam taki oto wpis w moim artjournalu.
Babeczkę kolorowałam moimi nowymi kredkami akwarelowymi. Są obłędne! Linia kolorystyczna jest spójna ze wszystkimi produktami linii distress Tima Holtza. Cudownie się blendują, są niesamowicie napigmentowane.
To już czwarty layout w tym miesiącu. Tym razem w industrialnym stylu. Oprócz papierowych dodatków wykorzystałam odlewy z masy, którym starałam się nadać postarzony, metalowy look.
A tutaj cudownie mieniący się puder do embossingu.
Kiedy tylko nachodzi mnie ochota na szybką zabawę moimi przydasiami, to najczęściej wybieram wtedy robienie tagów, ewentualnie wpisu do art journala.
Tagi to niezbyt skomplikowana forma, a jednak daje dużo możliwości do twórczego wyżycia się 😃 Przy okazji może pełnić funkcję zakładki do książki, co jest równie cenne.
Ten tag jest utrzymany w stylu Tima Holtza, który, jak pewnie część z Was wie, jest dla mnie wyjątkowo przyjemny 😊
Na moim koncie na Instagramie możecie zerknąć jak zrobiłam do niego tło. Wystarczy kliknąć tutaj.
Kolejny layout w tym miesiącu. Tym razem w odcieniach niebieskiego i beżowego, żeby wszystko ładnie korespondowało ze zdjęciem.
Wszystko co jest wokół zdjęcia, to skrawki różnych papierów. Lubię layouty m.in. za to, że można wykorzystać wszystkie resztki, które zostają po innych pracach :)
Ciąg dalszy mojej zabawy z warstwowymi wykrojnikami 😊 Ten uroczy królik jest z tego samego zestawu co kurczak z poprzedniej inspiracji. I jak widzisz tutaj, wcale nie musi występować w kontekście wielkanocnym!
Królika pokolorowałam kredkami distress. W tym przypadku wystarczyły 2 kolory. Trzecim (brązowym) zrobiłam te delikatne chlapnięcia na tle.
W ostatnim czasie bardzo polubiłam wykrojniki, a zwłaszcza Sizzixa z serii thinlits. Są warstwowe i jeśli tylko opanuje się sklejanie tych małych elementów, to raczej nie sprawiają problemów. A efekty są bardzo ciekawe.
Ponieważ Wielkanoc za pasem, postanowiłam wziąć się za kartki, które tradycyjnie wysyłam rodzinie i znajomym. W tym roku stawiam na wesołą, może nieco dziecięcą odsłonę, ale z obowiązkowym dodatkiem mediów.
Do kolorowania kurczaka wykorzystałam przede wszystkim kredki distress crayons, ale wspomagałam się również tuszami, żeby uzyskać taki kolor, na którym najbardziej mi zależało. Ważne jest to, że wszystkie te produkty - kredki, tusze (zwykłe i oxide) - świetnie reagują z wodą i doskonale ze sobą współgrają. Tło to już efekt zabawy tuszami i akwarelowym proszkiem color glow.
Serdecznie zapraszam do obejrzenia filmu, na którym pokazuję dokładnie czego i jak użyć, żeby osiągnąć efekt zaprezentowany na zdjęciach.
A wszystkie produkty, które wykorzystałam znajdziecie w sklepie ZieloneKoty.pl.
Pierwszy tydzień marca już za nami, a ja zapomniałam pokazać inspirację do nowego wyzwania w More Than Words.
Tym razem bawimy się znakami i symbolami, które mają jakieś znaczenie dla nas. To może być też doskonała okazja, żeby wykorzystać je w zestawieniu ze swoim słowem roku.
Dla przypomnienia, moje słowo roku to WYOBRAŹNIA. A jednym z symboli są żarówki, stąd też pojawiły się w moim wpisie i to aż 3 sztuki!
Do zrobienia tła wykorzystałam papier bibułkowy, tusze distress oxide i stemple. Mam nadzieję, że podoba Ci się ta inspiracja ☺💡
Pracę możesz zgłosić:
✅ w grupie More Than Words Art Cafe na FB lub
✅ na Instagramie używając oznaczenia #MTWartjournalchallenge lub
W tym tagu jest kwintesencja tego co najbardziej uwielbiam w mojej twórczej przygodzie 😍 Mgiełki, tusze, pasta strukturalna, no i stemple!!!
A z Twoich ulubionych przydasi coś tu się znalazło?
Jeśli jesteś zainteresowana czego konkretnie użyłam (kilku rzeczy nie ma na zdjęciu), to sprawdź opis i listę produktów na blogu Zielonekoty.pl, o tutaj.
Moje plany na marzec, to zrobienie 5 layoutów (w każdy piątek jeden). Do tej aktywności zmobilizowała mnie Aga Baraniak, a efektów zabawy moich i innych scraperek możesz szukać na facebooku i instagramie pod hasłami #5tygodnidlaLO i #fiveWeekesforLO.
Pierwszy z serii...
U mnie jak zwykle nie mogło obejść się bez mediów.
Jest więc pasta strukturalna, pigmenty, kilka stempli...