niedziela, 17 sierpnia 2025

Art journal...

Art journali mam już klika, ale wciąż jestem ciekawa nowych zeszytów. Ostatnio kilka osób polecało taki notes ze sklepu, który mnie osobiście bardziej kojarzy się z ciuchami, niż z czymkolwiek innym, zwłaszcza z materiałami artystycznymi, ale uznałam, że może warto spróbować.


Notes ma rozmiar A5, więc jak dla mnie taki w sam raz, chociaż ostatnio nabrałam ochoty na większy. Ma 40 kartek, czyli naprawdę sporo. Kartki są dość grube, bo 250g/m2. Z jednej strony, jak widzicie, mają fakturę, druga jest gładsza. Kolor dość kremowy, ja cały czas szukam takiego art journala, w którym papier byłby biały.


Najważniejsze jednak, że fajnie przyjmuje dużą ilość mokrych mediów. Tę stronę dość obficie spryskałam wodą i mgiełkami, a nic się nie pofalowało, nic się nie zniekształciło, ani nie przeciekło. Tak więc test zdany na 5+.


Wpis robiłam po tej gładkiej stronie kartki, po na niej zdecydowanie ładniej odbijają się stemple.



Jeśli chcecie zobaczyć krótką rolkę z testowania tego arto jornala, to zapraszam na mój instagram, o tutaj (<-- click)

Brak komentarzy: