wtorek, 5 września 2017

Keep calm & explore...

Z dużą przyjemnością, w ramach odstresowania, siadam sobie czasami do mojego journala. Tym razem pretekstem było wypróbowanie nowego stempla Carabelle Studio oraz zabawa zaproponowana przez MakaArt na blogu ArtGrupy - "Papier krafotwy". Oprócz stemplowania pobawiłam się trochę mgiełkami, w tym złotą, która pozostawia piękny połysk.



Skrzydła ważki pokryte są crackle accents.


Pozdrawiam cieplutko, pomimo deszczowej pogody :)

3 komentarze:

GosiaMachynia pisze...

Cudny superowe kolorki :)

MakaArt pisze...

Swietny vintage wpis! Bardzo mi sie podoba!! Pozdrawiam. ❤

maj. pisze...

Przepiękny!!!!