sobota, 14 maja 2022

Always and forever...

Art journal wciąga - to mogę stwierdzić z całkowitym przekonaniem 😊 Jest bardzo fajną formą relaksu, odskoczni, ale też okazją do eksperymentów, wypróbowania nowych technik, produktów.
Ja w tym wpisie testuję moje nowe odkrycie, czyli proszki Magicals od Lindy's Gang. Są niesamowicie napigmentowane, mają bogatą paletę kolorystyczną, świetnie się z nimi pracuje.
Wykorzystałam też nowość, która pojawiła się w sklepie ZieloneKoty.pl, a mianowicie naklejkę z delikatną ramką. Bardzo podoba mi się, jako uzupełnienie kompozycji, z pewnością jeszcze nie raz po nie sięgnę, zwłaszcza, że występują w wielu wzorach i kształtach.



Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze pod wcześniejszymi postami 🥰

1 komentarz: